Bon senioralny, zapowiedziany przez rząd jako jeden z kluczowych elementów polityki wobec starzejącego się społeczeństwa, wciąż pozostaje na etapie prac rządowych i nie trafił jeszcze do Sejmu. Choć plan zakłada jego uruchomienie od 2026 roku, tempo prac legislacyjnych budzi wątpliwości co do realności tego terminu.

Zgodnie z projektem, bon ma wesprzeć rodziny w organizacji profesjonalnej opieki nad osobami starszymi. Jednak Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych alarmuje, że proponowane kryteria dochodowe są zbyt restrykcyjne i mogą wykluczyć wiele potrzebujących rodzin.

Kolejnym wyzwaniem jest niedobór opiekunów osób starszych. Szacuje się, że już na początku funkcjonowania systemu w 2026 roku konieczne będzie zatrudnienie ponad 47 tysięcy dodatkowych pracowników.

Z drugiej strony, wielu specjalistów wskazuje, że bon senioralny stanowi szansę na rozwój rynku usług opiekuńczych oraz odciążenie rodzin, które często balansują między opieką nad dziećmi a starszymi rodzicami. W dłuższej perspektywie mógłby on stać się inwestycją, przynoszącą korzyści społeczne i gospodarcze.