Logo strony

Farmakoterapia seniorów – największym zagrożeniem jest polipragmazja

Maciej Birecki
05.07.2025
Aktualny

Leki
   W miarę starzenia się społeczeństwa, rośnie liczba seniorów wymagających stałego leczenia farmakologicznego. Dla tej grupy pacjentów farmakoterapia staje się codziennością – często skomplikowaną, wieloetapową i obarczoną znacznym ryzykiem. Głównym problemem, który pojawia się w procesie leczenia osób starszych, jest polipragmazja. To zjawisko, które dziś uznaje się za jedno z najpoważniejszych wyzwań farmakologii.
arrow
Korzyści
  • Polipragmazja, czyli jednoczesne stosowanie wielu leków przez seniorów, to zjawisko powszechne i groźne, szczególnie w przypadku braku kontroli nad farmakoterapią i uwzględnienia interakcji oraz schorzeń towarzyszących.

  • Bezpieczna farmakoterapia osób starszych wymaga indywidualnej oceny, monitorowania przyjmowanych leków oraz ścisłej koordynacji pomiędzy lekarzami, aby uniknąć powikłań i zbędnych terapii.

  • Skala polipragmazji stale rośnie – w Polsce i na świecie większość seniorów przyjmuje codziennie co najmniej 5 leków, a brak odpowiednich procedur depreskrypcji potęguje ryzyko działań niepożądanych i pogorszenia zdrowia.

Czym dokładnie jest polipragmazja?

Polipragmazja to jednoczesne stosowanie wielu leków przez jednego pacjenta, przy czym nie zawsze towarzyszy temu rzeczywista potrzeba medyczna. Choć w praktyce klinicznej stosowanie kilku leków jednocześnie bywa uzasadnione, problem pojawia się wtedy, gdy farmakoterapia wymyka się spod kontroli. Leki są dodawane bez przeanalizowania wcześniejszych terapii, bez oceny interakcji oraz bez jasnego uzasadnienia terapeutycznego. Zjawisko to jest szczególnie niebezpieczne u osób starszych, u których fizjologiczne zmiany związane z wiekiem – takie jak zmniejszenie masy mięśniowej, pogorszenie funkcji nerek czy wątroby, wpływają na metabolizm i wydalanie leków, zwiększając ryzyko kumulacji substancji czynnych i występowania działań niepożądanych.

Ważne
Ważne

Sytuacja staje się szczególnie groźna, gdy leczenie prowadzone jest fragmentarycznie, przez kilku specjalistów, bez odpowiedniej koordynacji i bez pełnej informacji o aktualnie stosowanych przez pacjenta preparatach – zarówno tych na receptę, jak i dostępnych bez recepty czy suplementach diety. W takich przypadkach nie tylko nie osiąga się pożądanych efektów terapeutycznych, ale wręcz naraża pacjenta na poważne konsekwencje zdrowotne, w tym interakcje farmakokinetyczne, zaburzenia metaboliczne, a nawet uszkodzenia narządów wewnętrznych czy pogorszenie funkcji poznawczych.

Ryzyko powikłań

Nie istnieje jedna uniwersalna liczba leków, której przekroczenie automatycznie oznacza polipragmazję. W literaturze medycznej najczęściej przyjmuje się, że stosowanie pięciu lub więcej leków może zwiększać ryzyko powikłań, jednak granica ta jest umowna. Dla jednego pacjenta nieracjonalne będzie przyjmowanie dwóch leków, jeśli są one źle dobrane lub niepotrzebne. Z kolei dla innego, przy licznych schorzeniach przewlekłych – stosowanie dziesięciu różnych preparatów może być w pełni uzasadnione klinicznie i bezpieczne, o ile terapia jest dobrze zaplanowana i monitorowana.

Dlatego kluczem do skutecznego i bezpiecznego leczenia jest indywidualna ocena sytuacji każdego pacjenta. Obejmuje ona nie tylko analizę listy stosowanych leków, ale także ocenę wieku, ogólnej kondycji organizmu, funkcji nerek i wątroby, stanu poznawczego, możliwości przestrzegania zaleceń oraz współistniejących chorób. Dopiero całościowy obraz pozwala lekarzowi lub farmaceucie na racjonalne zarządzanie farmakoterapią, zmniejszenie liczby zbędnych leków oraz zwiększenie bezpieczeństwa farmakoterapii.

Skala problemu polipragmazji w Polsce i na świecie

Szacuje się, że w Polsce nawet 40% wszystkich recept wystawianych przez lekarzy trafia do osób powyżej 65. roku życia, mimo że stanowią one jedynie około 20% populacji. To najlepiej obrazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na farmakoterapię w tej grupie wiekowej. Co więcej, zdecydowana większość pacjentów senioralnych przyjmuje równocześnie co najmniej 5 leków dziennie, a według danych Narodowego Funduszu Zdrowia aż 20% z nich stosuje ponad 10 preparatów jednocześnie. W przypadku pacjentów z wielochorobowością (np. z nadciśnieniem, cukrzycą, chorobą niedokrwienną serca i depresją), liczba ta może sięgać nawet kilkunastu pozycji dziennie.

Podobne tendencje obserwuje się w krajach Europy Zachodniej oraz w Ameryce Północnej. W badaniach przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wykazano, że przeciętny 80-letni pacjent z przewlekłymi chorobami przyjmuje średnio 8 różnych leków każdego dnia, a w grupie najstarszych seniorów (85+) odsetek osób z polipragmazją sięga nawet 75%. Co istotne, nie chodzi wyłącznie o leki na schorzenia przewlekłe. Bardzo często do listy dochodzą również leki stosowane doraźnie lub krótkoterminowo, które jednak bywają kontynuowane bez konieczności klinicznej.

Uwaga
Uwaga

Zjawisko to nie dotyczy wyłącznie farmakoterapii ambulatoryjnej. W czasie hospitalizacji pacjenci senioralni są często poddawani dodatkowym interwencjom farmakologicznym – włączane są leki przeciwbólowe, uspokajające, przeczyszczające lub przeciwzakrzepowe. Często zdarza się, że terapie te są bezrefleksyjnie kontynuowane po wypisie ze szpitala, mimo że pierwotne wskazanie już nie istnieje. Brak procedur „depreskrypcji” – czyli świadomego odstawiania zbędnych leków – prowadzi do dalszego przeciążenia organizmu pacjenta i pogłębienia polipragmazji.



Autor

Maciej Birecki

farmaceuta z wieloletnim stażem

Loading...
Loading...
E-book
Logo strony

Kontakt

Wiedza i Praktyka Sp. z o.o.

ul. Łotewska 9a

03-918 Warszawa

Obserwuj nas

Partnerzy serwisu

Copyright 2025 © Wszelkie prawa zastrzeżone